Aktualnie czytane książki.

[S.P.]

Ostanio skończyłem " Zabić Haniego" Michała Zichlarza.Ciekawie i obiektywnie przedstawiona historia Janusza Walusia.Teraz zabieram się za "Kondotierzy" Rafała Gana Ganowicza.

[r27]

Przyznam się bez bicia, że Sapkowskiego czytałem tylko opowiadania

dziękuj Bogu że nie czytałeś trylogii husyckiej..ten człowiek to debil...bez 2 zdań

[r27]

po roku czasu polowania udało mi się kupic w miarę rozsądnej cenie

http://merlin.pl/frontend/browse/produc ... l#fullinfo

Autor, profesor Pacific Lutheran University w Tacoma (Stany Zjednoczone) opisuje zbrodnicze akcje batalionu m.in. w Józefowie, Łomazach i Końskowoli. 101. batalion policyjny zamordował i asystował w wymordowaniu 38 tysięcy Żydów mieszkających na Lubelszczyźnie oraz deportował do obozu zagłady w Treblince 44 tysięcy. Zasadniczym tematem książki jest jednak ukazanie, na podstawie akt sądowych, różnych postaw żołnierzy batalionu i odpowiedź na pytanie, jak to się stało, że zwykli Niemcy stali się mordercami tysięcy Żydów. Członkowie batalionu, w większości robotnicy z Hamburga, nie byli bowiem wyselekcjonowani pod kątem udziału w masowych mordach ani też przygotowywani do nich.

Jedynie 10 - 20 proc. policjantów odmówiło udziału w zabijaniu Żydów lub zdołało tego uniknąć. Znakomita większość stała się mordercami. Bez wątpienia propaganda hitlerowska spowodowała u policjantów niechęć i wrogość wobec Żydów. Browning szuka jednak wyjaśnienia zachowania się znakomitej większości członków batalionu głównie w konformizmie, nacisku grupy i szacunku dla władzy. Przywołuje słynne eksperymenty psychologów amerykańskich Zimbardo i Milgrama, wskazujące jak bardzo zachowanie ludzi zdeterminowane jest właśnie wpływem autorytetu i otoczenia.

"W niemal każdej zbiorowości otoczenie ustala normy moralne i wywiera ogromny nacisk na zachowanie jednostek. Skoro funkcjonariusze 101. Policyjnego Batalionu Rezerwy mogli w określonych okolicznościach stać się mordercami, to czy istnieje grupa ludzi potrafiąca tego uniknąć?" - pyta na zakończenie autor.

W posłowiu Browning polemizuje z poglądami Daniela Goldhagena, który swą książkę "Gorliwi kaci Hitlera. Zwyczajni Niemcy i holocaust") poświęcił także 101. Policyjnemu Batalionowi. Doszedł jednak do zupełnie innych wniosków. Goldhagen uważa, że zwykli Niemcy po prostu chcieli zostać mordercami Żydów z racji "demonologicznego antysemityzmu" i czerpali radość z zabijania.

nie wiem czemu nie było dodruku czy 2 wydania, na allegro po 100-150 zł..
a to nie jest nic aż tak cennego, w końcu kupiłem za 49 zł co wg mnie i tak jest drogawo za używaną podniszczoną książkę z bellony

[koval]

ale za to kolejna ksiazka o ickach na polce

[madafaka]

r27, jak juz umrzesz (nie za szybko miejmy nadzieje) jaki los czeka ta kolekcje? zrob jakis zapis w testamecie zeby ja jakos - na ludzkich warunkach upublicznic, szkoda zeby poszla do zyda

[r27]

w zeszłym tygodniu zmarła w wieku 97 lat babcia mojej żony, germanistka, odziedziczyłem po niej trochę poniemieckich książek, parę unikatów (np historia reformacji na kredowym papierze, w duzym formacie i rycinami) w metalowych okładkach z 1906r. czy też zebrane dzieła Shillera (stare wydania)... do tego zbiór pocztówek z lat 30stych i parę albumów ze zdjęciami z Lwowa z lat 20/30 bo zmarła była lwowianką oraz całe jej archiwum z zesłania do Kazachstanu, myślimy czy tego gdzieś nie wydać (np w którymś biuletynie IPN) bo jej listy z kazachstanu do przyjaciół ze lwowa miażdżą

[Nieviadomsky]

Krzyżyk kup sobie ten komiks "Nie pojedziemy do Auschwitz", to ponoć jest w ostatnich dniach rarytas na rynku wydawniczym.

[r27]

rarytas?
kilkanaście ofert na allegro w cenie od 36 zł.

[Vibovit]

[koval]

pytanie do tych ktorzy czytuja ksiazki joanny chmielewskiej, co jest warte przeczytania a czego unikac? kiedys prubowalem przeczytac jakas jej ksiazke (cos o corce diabla chyba bylo w tytule ale glowy za to uciac nie dam) i nie dalem rady, jakies bzdety o koniach i typowaniu porzadku w wyscigach. wymeczylo mnie to tak ze ksiazki skonczyc nie dalem rady i do dzis zagadka dla mnie jest o co chodzi z tym fenomenem chmielewskiej, czy trafilem na slaba pozycje czy po prostu styl pisania jakim zachwycaja sie setki tysiecy polakow do mnie nie trafia? dlatego pytanie, co chmielewskiej naprawde warto przeczytac?

[madafaka]

ona pisze dla 13sto latkow, ot cala tajemnica

[Human_Animal]

Przeczytałem na urlopie biografię Mannerheima napisaną przez Jonathana Clementsa. Mocno przeciętna a momentami wręcz słaba. 1/3 książki zajmuje misja w Chinach, a najciekawsze fragmenty życiorysu czyli wojna domowa, wojna zimowa i kontynuacyjna są potraktowane nieco po łebkach - szczególnie ta ostatnia. Do tego żenujące błędy faktograficzne, które w dobie wikipedii dyskwalifikowałyby nawet wypracowanie ucznia liceum.
Mimo wszystko sporo ciekawych informacji, a do tego napisana w miarę niezłym językiem, więc tylko dwa razy przysnąłem podczas czytania

[PPC]

ja przeczytalem wiekszosc, bo moja siostra lubila/lubi. to prawda, że powinno się je czyta w okolicach 8 klasy, a pozniej do nich wracać jesli sie ma ochotę, chyba ze jest się kobietą wtedy to zupelnie na sprawa, bo wiekszosc z nich jest od baby dla bab,dlatego kiedy czyta je mody czlowiek czuje sie jakby zaglębial się w jakąs babską tajemnice.
mimo wszytso uwazam, ze te siazki sa sprawnie napisane z jajem i nietóre warto przeczytać, np Szajka bez końca jesli dobrze pamietam jest ok, smieszny chyba jest "Lesio". Chyba każda laska z która sie spotykałem lubila chmielowską, a to zazwyczaj dobry znak, bo oznacza wtedy ze jest lekko jebnieta, acz z poczuciem humoru, dlatego zawsze miłym zaskoczniem jest dla mnie jak np wchodze do mieszkania i na regale widze, że dziewczyna ma kilka pozycji i zawsze jak ide na kibel, sobie cos z tego biore, chociaz do takich posiedzen najlepsza jest książka kucharska chmielewskiej z uwagi na stosunek dlugosci przepisów do zwykłych rozdziałów.
Mimo wszystko koval powinienes przeczytac cos sobie dla higieny umyslu. Zaskakujące jest to, ze w książce napisanej przez kobiete, dla kobiet w dodatu bardzo mocno wyemancyppowana pojawia sie bohaterka zgwalcona na cmentarzu przez lesniczego, ktora cieszyła się z gwałtu, bo to przystojny chlopak, a ksiazkowy kolega autorki, bo kazda ksiazke sie czyta jakby ona była glowną bohatera, gwalt usprawiedliwa, bo sam chetnie by te kobite zgwalcił

[PPC]

ja przeczytalem wiekszosc, bo moja siostra lubila/lubi. to prawda, że powinno się je czyta w okolicach 8 klasy, a pozniej do nich wracać jesli sie ma ochotę, chyba ze jest się kobietą wtedy to zupelnie na sprawa, bo wiekszosc z nich jest od baby dla bab,dlatego kiedy czyta je mody czlowiek czuje sie jakby zaglębial się w jakąs babską tajemnice.
mimo wszytso uwazam, ze te siazki sa sprawnie napisane z jajem i nietóre warto przeczytać, np Szajka bez końca jesli dobrze pamietam jest ok, smieszny chyba jest "Lesio". Chyba każda laska z która sie spotykałem lubila chmielowską, a to zazwyczaj dobry znak, bo oznacza wtedy ze jest lekko jebnieta, acz z poczuciem humoru, dlatego zawsze miłym zaskoczniem jest dla mnie jak np wchodze do mieszkania i na regale widze, że dziewczyna ma kilka pozycji i zawsze jak ide na kibel, sobie cos z tego biore, chociaz do takich posiedzen najlepsza jest książka kucharska chmielewskiej z uwagi na stosunek dlugosci przepisów do zwykłych rozdziałów.
Mimo wszystko koval powinienes przeczytac cos sobie dla higieny umyslu. Zaskakujące jest to, ze w książce napisanej przez kobiete, dla kobiet w dodatu bardzo mocno wyemancyppowana pojawia sie bohaterka zgwalcona na cmentarzu przez lesniczego, ktora cieszyła się z gwałtu, bo to przystojny chlopak, a ksiazkowy kolega autorki, bo kazda ksiazke sie czyta jakby ona była glowną bohatera, gwalt usprawiedliwa, bo sam chetnie by te kobite zgwalcił.

P.S.
Z chmielewsą jest tak jak z Tolkienem kiedy czyta się go w podstawówce robi zdecydowanie większe wrażenie

[Małpa z Lasu]

Jestem po Resortowych dzieciach i trochę jestem zawiedziony, bo ksiązka mocno nierówna. Najlepszy rozdział o kurwach z "Polityki", jak jedne na drugie donosiły. Najlepszy fragment to opis jak ojciec Szczypiorski donosił na dziadka Szczypiorskiego, a syn przejał pałeczkę i donosił na ojca. Najbardziej wkurwiające są momenty, kiedy jadą po łebkach - po zapowiedziach ostrzyłem sobie zęby na smakowite kąski z działalności Niedźwiedzkiego (choćby dlatego, ze ta postać działa mi na nerwy), a potem sie okazało, że wszystko, co przedstawili, było juz w materiałach promocyjnych:D. Tak samo z dupy krótki i mało konkretny jest opis tego z Playboya. Opisując działalność Hanny z domu Kedaj mogli też szerzej zgłębić działalność jej starych. Oczywiście książka jest pozyteczna, a mnogość przedstawionych koligacji mocno udowadnia, że pochodzenie ma znaczenie, ale ja wolałbym, żeby albo wyjebali jakieś mikrowątki, a w każdym temacie borowali aż do nerwu, albo zrobili to w kilku tomach.

[r27]

właśnie kupiłem
http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/antologia-100-xx

Antologia to hołd złożony polskiej szkole reportażu, zbiór prezentujący jej najlepszych twórców, tych najsławniejszych i tych niesłusznie zapomnianych, a wspólnie tworzących reporterską historię XX wieku. Na dwa tomy zebrane przez Mariusza Szczygła składa się sto najciekawszych, najlepszych i najgłośniejszych polskich reportaży opublikowanych pomiędzy 1901 a 2000 rokiem.

(...)
antologia również zadowoli każdego czytelnika. I tego, co lubi tematy wielkie z historią w tle (np. zabójstwo Narutowicza, publiczne palenie książek po dojściu Hitlera do władzy czy bombardowanie Madrytu podczas wojny domowej). I tego, który woli zapis codzienności, nieraz w jej koślawych odmianach. Tego, co ceni styl oszczędny, i takiego, który preferuje niestroniący od przymiotników. Tego, co woli trzymać się kraju, i tego, którego pociągają podróże (np. Rosja, Indie, Czeczenia, Kongo). Bieda, przestępczość i wojna. Śmiech i łzy. Zjawiska normalne i paranormalne. Słowem — całe bogactwo życia.

cena rynkowa 159, na allegro kupiłem za 119, na razie pobieżenie tylko przejrzałem ale wydaję się to całkiem spoko, prawie 2 tys stron do czytania

[heniu88]

hehe, właśnie miałem wkleić tego samego linka, że się na to czaję
za ile kupiłeś? bo jak na razie to chyba najtaniej w empiku za 120 widziałem
szukam do ukradzenia jakiejś wersji elektronicznej, ale same fejki latajo

[Dwarf]

Po co ci książka, jak nawet nie umiesz przeczytać, że za 119 na Allegro?

[R77]

właśnie kupiłem
http://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/antologia-100-xx

Antologia to hołd złożony polskiej szkole reportażu, zbiór prezentujący jej najlepszych twórców, tych najsławniejszych i tych niesłusznie zapomnianych, a wspólnie tworzących reporterską historię XX wieku. Na dwa tomy zebrane przez Mariusza Szczygła składa się sto najciekawszych, najlepszych i najgłośniejszych polskich reportaży opublikowanych pomiędzy 1901 a 2000 rokiem.

(...)
antologia również zadowoli każdego czytelnika. I tego, co lubi tematy wielkie z historią w tle (np. zabójstwo Narutowicza, publiczne palenie książek po dojściu Hitlera do władzy czy bombardowanie Madrytu podczas wojny domowej). I tego, który woli zapis codzienności, nieraz w jej koślawych odmianach. Tego, co ceni styl oszczędny, i takiego, który preferuje niestroniący od przymiotników. Tego, co woli trzymać się kraju, i tego, którego pociągają podróże (np. Rosja, Indie, Czeczenia, Kongo). Bieda, przestępczość i wojna. Śmiech i łzy. Zjawiska normalne i paranormalne. Słowem — całe bogactwo życia.

cena rynkowa 159, na allegro kupiłem za 119, na razie pobieżenie tylko przejrzałem ale wydaję się to całkiem spoko, prawie 2 tys stron do czytania

Na weltbildzie jest jeszcze taniej, no i wysyłka za free. Zobaczymy, czy paczka dotrze w ciągu jednego dnia.

Już od dłuższego czasu czekałem na premierę tej antologii. Dla zainteresowanych: TUTAJ jest cały spis treści.

ps szkoda tylko, że niektóre reportaże są skrócone

Po co ci książka, jak nawet nie umiesz przeczytać, że za 119 na Allegro?

Pewnie żeby postawić na półce, bo po co innego kupuje się książki?

[Łukasz'84]

dziś skończyłem czytać książkę Kazimierza Malinowskiego - ,,Mirskiego ,,Żołnierze łączności walczącej Warszawy'', a w tej chwili czytam sobie to:

Tadeusz M. Czerkawski „W więzieniu i łagrze: 1940-1941: ja, socjalno opasnyj elemient”

[heniu88]

Po co ci książka, jak nawet nie umiesz przeczytać, że za 119 na Allegro?

Żebyś mógł zabłysnąć

[birkut]

Jestem po Resortowych dzieciach i trochę jestem zawiedziony, bo ksiązka mocno nierówna. Najlepszy rozdział o kurwach z "Polityki", jak jedne na drugie donosiły. Najlepszy fragment to opis jak ojciec Szczypiorski donosił na dziadka Szczypiorskiego, a syn przejał pałeczkę i donosił na ojca. Najbardziej wkurwiające są momenty, kiedy jadą po łebkach - po zapowiedziach ostrzyłem sobie zęby na smakowite kąski z działalności Niedźwiedzkiego (choćby dlatego, ze ta postać działa mi na nerwy), a potem sie okazało, że wszystko, co przedstawili, było juz w materiałach promocyjnych:D. Tak samo z dupy krótki i mało konkretny jest opis tego z Playboya. Opisując działalność Hanny z domu Kedaj mogli też szerzej zgłębić działalność jej starych. Oczywiście książka jest pozyteczna, a mnogość przedstawionych koligacji mocno udowadnia, że pochodzenie ma znaczenie, ale ja wolałbym, żeby albo wyjebali jakieś mikrowątki, a w każdym temacie borowali aż do nerwu, albo zrobili to w kilku tomach.

wyjdą następne tomy.

masz jeszcze Jerzy Nowak czerwone dynastie

[HANS KLOSS]

Michał Buczak - SIEĆ

[Mecenas]

zacząłem wczoraj czytać o tym meekhańskim pograniczu i cały dzień dziś myślałem tylko o tym żeby znów wczytać się w ten świat

[madafaka]

pochlonolem wszystkie 3 tomy ktore wyszly i w polowie drogiego bylem pewien ze gosciu zacznie biegac za swoim ogonem, koles zamiast trzymac sie krotkich i mocnych luzno powiazach opowiadan, zaczol uklepywac grunt na uniwersum ktore go przerosnie
jesli forma mu nie spadnie to roboty ma do konca zycia, moze spokojnie raz na rok napierdalac tomiszcze albo dwa
oby nie spadla bo ma talent jebaniutki

[parmezan]

Jedne z niewielu ostatnio książek, od których nie mogłem się oderwać.

[Małpa z Lasu]

Zaczynam "TM-SEMIC" niejakiego Kowalczuka Łukasza. Zapowiada się całkiem nieźle.

[Mecenas]

ten kowalczuk to po nazwisku brzmi jak banderowiec

[Małpa z Lasu]

dlatego ukradłem zamiast kupić

[r27]

Niezapomniane twarze

Inspirowane wspomnieniami opowiadania Witolda Kieżuna, powstańca warszawskiego, znanego ekonomisty, autora Patologii transformacji. Na książkę składa się 17 opowiadań pisanych przez autora podczas wielu lat pobytu poza Polską. Czasowo obejmują one okres od roku 1938 do 1989.

kupiłem to w sumie tanio i myślałem że to coś ciekawego, ale okazało się że to zbiór bardzo przeciętnych opowiadań, które pod względem warsztatowym są na poziomie liceum

dziś kupiłem :
http://www.holocaustresearch.pl/nowy/sk ... roduct=166
ZAGŁADA ŻYDÓW EUROPEJSKICH
Raul Hilberg

Książka Raula Hilberga to obszerne, liczące niemal 1700 stron studium Zagłady Żydów europejskich. Pierwsze wydanie książki ukazało w 1961, drugie w 1985, trzecie w 2003 r.. wydanie polskie poszerzone jest o poprawki autora, które tworzył do ostatnich chwil życia, spędzając nad nią ponad 50 lat życia. Jest to precyzyjny, szczegółowy i doskonale uporządkowany obraz zagłady społeczności żydowskiej w Europie dokonanej przez działające w III Rzeszy struktury hierarchiczne: partię nazistowską, biznes, administrację i armię, tworzące razem maszynerię Zagłady.

pierwsze polskie wydanie, aż 50 lat było trzeba by ta "biblia holocaustu" ukazała się w języku polskim, 1680 stron za ok 120 zł... przeczytam to napiszę czy warto

ps. tą antologię reportażu (o której wspominalismy powyżej) czyta się całkiem fajnie, choć nie wszystkie teksty są równe, ale trudno wymagać by 100 autorów (bo jest zamieszczonych 100 różnych reportaży) pisało w takim stylu jaki nam odpowiada

ps.2 ośrodek karta wydaje ostatnio dużo literatury wspomnieniowej z cyklu "świadectwa" ..nie mam obecnie aż tyle kasy by to łyknąć ale pare pozycji wydaje się być naprawdę interesujących
http://ksiegarnia.karta.org.pl/Seria__S ... A/c1000013