Pak88 wrote:Po doświadczeniach dnia wczorajszego można by nieco podyskutować jak sprawić by oprócz moralnych zwycięstw było znacznie więcej zwycięstw w walne. Było kilka epickich bitew ale było też kilka porażek mimo iż wszystko zapowiadało wygraną.
Jak dla mnie skład w którym mamy cztery arty(dwie piątki i dwie szóstki) jest dobry + T50 na skauta. Zostają nam jeszcze 63 pkt, czyli można wsadzić 7 czołgów 8 poziomu i jeden 7.
Tyle że te ósemki powinny być wymaksowane a nie tygrysy II z 88L71.

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
no właśnie, siedząc w robocie myślałem o tym,
pierwsza sprawa, to warto zauważyć, że mamy komplet graczy i nie było wczoraj problemu z osobami. To oczywiście na plus, do tego dodałbym, że gdyby każdy wiedział z kim i czym ma jeździć to łatwiej było by nam się "dograć".
Szczęśliwie mam józka i isu wymaksowane, i oboma mogę jeździć, ale fajnie by było, jak by każdy miał taki czołg, a nie "a to teraz sobie tym pojadę, albo chuj, nie tym", tylko każdy wie czym jedzie, z kim jedzie, w którą stronę,
bo dzielenie się w trakcie bitwy średnio nam wychodzi, nikomu nie ujmując umiejętności, spierdalamy te bitwy właśnie na chujowej taktyce, gdzie jadą dwa tedeki i przed nimi nikogo, a z drugiej strony pojedyńczo wyjeżdzają józki i amerykańce pod ogień.
Nie wiem jak to rozwiązać, ale fajnie by było jak by każdy powiedział czy może grać i przed następną kompanią byśmy się podzielili na grupy