
Jednoosobowy projekt Luisa Vasqueza z Kaliforni, na koncertach wspomagają go dodatkowi muzycy, odkryłem go półtora roku temu i od tego czasu wciąż się jaram tą muzyką. Perfekcyjna mieszanina post-punkowego transu (BAS) i shoegaze'owych odjazdów gitarowych. Na koncie ma do tej pory album s/t z 2010 roku i EP-kę "Total decay" z 2011.
Poniżej próbka możliwości:
"Tiny spiders"
"Total decay"
"Dead love" + "Out of time" na żywo - miazga
Polecam wszystkim fanom mrocznego, klimatycznego, ale i energetycznego grania. Kiedyś część użytkowników miała fazę na podobne klimaty, było trochę tematów, w tym pamiętne "Mroczne rekomendacje".